Mieszkanka powiatu lubińskiego myślała, że koresponduje przez internet z zakochanym w niej amerykańskim żołnierzem. Prawda okazała się jednak zupełnie inna. Kobieta straciła ponad 20 tys. zł.
64-latka nawiązała znajomość na portalu społecznościowym z amerykańskim żołnierzem – tak przynajmniej jej się wydawało. Osoba, z którą później zaczęła rozmawiać przez komunikator, twierdziła, że jest wojskowym i obecnie przebywa na misji w Afganistanie, ale zakochała się w 64-latce i chce z nią zamieszkać w Polsce.
Pewnego dnia kobieta otrzymała wiadomość od wojskowego, że ma dość tej pracy i chce przejść na emeryturę i tu zaczęły się jej kłopoty…
– Kobieta otrzymała informację, że mężczyzna wysłał do niej paczkę z dokumentami, jednak to pokrzywdzona miała ją opłacić. W odrębnej korespondencji fałszywy żołnierz zapewniał, że wszystkie pieniądze odda, gdy tylko przejdzie na zasłużoną emeryturę i pojawi się w Polsce – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.
Mieszkanka powiatu lubińskiego najpierw wykonała przelew na tysiąc euro, ale chwilę później musiała dokonać kolejnych wpłat. W ten sposób straciła łącznie ponad 20 tys. zł.
– Czytając medialne doniesienia o osobach, które padły ofiarą oszusta, często myślimy, że nas to nie spotka, że przecież jesteśmy ostrożni. Zapominamy jednak, że pomysłowość oszustów nie zna granic – mówi aspirant sztabowy Serafin, apelując o rozsądek. – Pamiętajmy! Przy zawieraniu nowych znajomości za pośrednictwem internetu należy zachować ostrożność, w szczególności, gdy osoba, którą dopiero co poznaliśmy, oczekuje od nas wpłacania pieniędzy. Pamiętajmy, że sprawcy tego typu oszustw najpierw zdobywają nasze zaufanie, a później nasze oszczędności – dodaje.