W nocy z soboty na niedzielę (13/14 września) do lubińskiego szpitala trafił mężczyzna z dziwną raną. Lekarze podejrzewają, że mogła ona powstać w wyniku postrzału z broni palnej.
Młody lubinianin został zabrany przez pogotowie z Polnego. To pracownicy służby zdrowia zawiadomili policję, że do szpitala został przewieziony mężczyzna z urazem lewego oka, które mogło powstać podczas strzelaniny.
– Nie wiemy, w jaki sposób powstała rana. Być może, tak jak podejrzewają lekarze, jest to rana postrzałowa. Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia. Na razie nic więcej nie możemy powiedzieć – stwierdza Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
MRT