Lubiński Zespół Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących znany jest z prowadzenia uczniowskich przedsiębiorstw. Jedno z nich o nazwie „Proceder” było nawet nagradzane w europejskim konkursie. Teraz powstaje kolejna firma – „Dekoratornia”.
Nie chodzi bowiem o to, by kontynuować sukces poprzedników, lecz by nowe roczniki uczniów próbowały stworzyć coś od zera.
– Myślę, że w dorosłym życiu ci uczniowie nie będą już zagubieni w gąszczu przepisów i pułapek czyhających na przedsiębiorców – mówi opiekunka przedsiębiorstwa Danuta Szaflińska-Giłyk.
„Dekoratornia” zajmie się odnawianiem wnętrz i ich dekoracją.
Młodzi ludzie przejdą całą procedurę związaną z zarejestrowaniem firmy, będą musieli dbać o reklamę, jakość usług i rzetelne rozliczenia finansowe.
Czy uwierzą, że własna działalność gospodarcza może się udać?
– Ja wolałabym pracować w Polskiej Miedzi – twierdzi Beata Wojtysiak, uczennica szkoły.
– Własna firma to ryzyko, ale być może kiedyś spróbuję – mówi jej koleżanka, Jagoda Bundziów.
Dziś w szkole podpisano akt założycielski miniprzedsiębiorstwa.
JM