LUBIN. Najprawdopodobniej uciekł właścicielowi i teraz ktoś go szuka – do lecznicy weterynaryjnej trafił owczarek niemiecki.
Pies ma około półtora roku. Wczoraj błąkał się pomiędzy giełdą a hotelem przy Skłodowskiej. Był wystraszony i bardzo nieufny. Złapała go straż miejska. Teraz zwierzak przebywa u weterynarza. Czeka tam na swojego właściciela.
Kontakt z lecznicą przy ul. Słowiańskiej 76 842-17-88 w godzinach 9-18.
U lubińskiego weterynarza na adopcję czekają wciąż dwa szczeniaki. Dwa samce, owczarkowate mieszańce, mają około trzech miesięcy. – Psy błąkały się po terenie parku Leśnego. Psy były niesamowicie wystraszone i wygłodniałe – opowiada Marek Walkowicz z lecznicy Animvet, dodając, że kiedy zwierzęta trafiły do weterynarza, jadły wręcz na wyścigi.
