LUBIN. W ostatnich tygodniach przejazd ulicami Lubina jest znacznie utrudniony. A wszystko za sprawą licznych remontów dróg. Do prac prowadzonych na terenie miasta dochodzą jeszcze dodatkowe – naprawa krajowej trójki.
– Ja wiem, że te drogi trzeba remontować i przebudowywać, bo ich stan w niektórych miejscach jest tragiczny, ale czy trzeba robić wszystko na raz? – pyta nasz Czytelnik. – Po południu to już nawet do auta nie wsiadam, jak pomyślę, co mnie czeka za kółkiem Jeszcze trochę i przez te korki będziemy jak Wrocław – denerwuje się mężczyzna.
Ewa Kałuzińska z departamentu infrastruktury i transportu starostwa powiatowego tłumaczy, że Lubin to specyficzne miasto, gdzie mamy aż czterech zarządców dróg publicznych.
– Mamy ponad 130 km dróg gminnych, 18 km dróg powiatowych, około 7 km dróg wojewódzkich i 14 km dróg krajowych. I każdy zarządca w tym okresie prowadzi zarówno prace bieżące, utrzymaniowe, jak i inwestycyjne. A skoordynowanie tych prac, przy tak ubogiej sieci dróg i braku możliwości przeprowadzenia skutecznych objazdów, jest bardzo trudne – wyjaśnia dyrektor Kałuzińska.
W najbliższych dwóch tygodniach czekają nas dodatkowe utrudnienia. Roboty drogowe prowadzone będą też na drodze krajowej numer 3, gdzie łatane będą dziury oraz odmalowywane oznakowanie poziome. Stąd należy się spodziewać utrudnień na tzw. obwodnicy, na odcinku Zielona Góra – Wrocław i przeciwnym.