LUBIN. Wyniki wewnętrznej kontroli i wizja innego zarządzania placówką – zdaniem starosty konieczna jest zmiana szefa Powiatowego Urzędu Pracy. Swój wniosek Tadeusz Kielan przedstawił członkom Powiatowej Rady Zatrudnienia.
– Nie jest mi łatwo o tym mówić – przyznał Tadeusz Kielan, zwracając się do rady o opinię w sprawie odwołania Alicji Kargol ze stanowiska dyrektora PUP w Lubinie. – Decyzja wynika z zakończonej przed trzema tygodniami kontroli w PUP, związanej z prowadzeniem spraw administracyjnych i gospodarki finansowej. Niestety, wyniki wykazują błędy, których prawdę mówiąc nawet się nie spodziewałem, a wyjaśnienie złożone przez panią dyrektor jest dla zarządu powiatu niewystarczające.
Według kontrolujących, na podstawie wykazanych błędów dyrektor PUP można by zwolnić w trybie dyscyplinarnym. Starosta zapewnił, że takiego rozwiązania chce uniknąć.
– Alicja Kargol jest w okresie chronionym prawem pracy – przypomnieli członkowie rady zatrudnienia, wyraźnie zaskoczeni wnioskiem starosty. Tymczasem szef powiatu podał też inne powody koniecznych zmian.
– Mamy inną wizję organizacji tego urzędu i wiąże się ona ze sprawniejszym zarządzaniem – powiedział Tadeusz Kielan. – Nie możemy m.in. tolerować takiego przerostu zatrudnienia: tu pracuje 59 osób!
Cięcia kadrowe w lubińskim PUP są już niemal przesadzone. – Liczba pracowników zmniejszy się na pewno – oznajmił starosta. – O co najmniej 12 osób, głównie z administracji.
Niewykluczone, że obowiązki porządkowych, księgowości i kadr przejmą pracownicy starostwa powiatowego.
Alicji Kargol na posiedzeniu rady nie było – przebywa na zwolnieniu lekarskim. Rada nie wydała też opinii w sprawie odwołania jej z funkcji.
– Mamy za mało informacji, zwłaszcza, że przez ostatnie lata chwaliliśmy dyrektor i pracowników PUP za efekty pracy – stwierdzili uczestnicy zebrania. Postanowiono na piśmie zwrócić się do starosty o możliwość zapoznania się z wynikami kontroli. I poprosić o opinię radcy prawnego czy starosta może odmówić udostępnienia dokumentów wewnętrznej kontroli.
Czwartkowe posiedzenie rozpoczęto przyjęciem w poczet rady przedstawicielki gminy Lubin, radnej Janiny Muchy.
Przebieg dalszej części zdominowało wystąpienie starosty.