Po efektownym zwycięstwie na własnym terenie nad Treflem Gdańsk, podopiecznych Gheorghe Cretu czeka konfrontacja na wyjeździe z dobrze znanym rywalem z Radomia.
W 23. serii spotkań w Hali RCS lubińscy kibice siatkówki oglądali wspaniałe widowisko. Cuprum pokonało Trefl Gdańsk 3:1. – Narzuciliśmy swoje warunki gry od początku do końca w ostatnich trzech setach i wygraliśmy – podkreśla Grzegorz Łomacz, kapitan Cuprum Lubin. Ekipa Gheorghe Cretu jest na fali wznoszącej.
4 marca przed nimi konfrontacja z Cerrad Czarnymi Radom. Zespół z naszego miasta wciąż liczy na minimum czwartą pozycję na koniec rundy zasadniczej i wie, że każde potknięcie może popsuć im realizację celu. – Kiedy przygotowujemy się do każdego meczu oglądamy wideo i omawiamy taktykę lub inne rzeczy. Myślę, że wszyscy czujemy teraz, że możemy zrobić krok do przodu i zagrać dobrą siatkówkę, tak jak możemy robić to za każdym razem – podkreśla dla klubowej telewizji Marcus Böhme, środkowy Cuprum Lubin.