Dziś, zostanie dokończona 9 seria spotkań PlusLigi. W Lubinie, w Hali RCS, o punkty walczyć będzie miejscowe Cuprum i jedna z najbardziej utytułowanych ekip rozgrywek – Skra Bełchatów. Do konfrontacji dojdzie o godzinie 18.00.
Obie ekipy w ostatniej serii spotkań przegrały swoje mecze po tie-breakach z silnymi rywalami. Dziś, zobaczymy na pewno konfrontację pełną emocji na najwyższym poziomie.
– Z pewnością liczymy na punkty, zresztą tak jak w każdym meczu. Podchodzimy z szacunkiem do bardzo utytułowanego zespołu, natomiast my znamy swoją wartość. Chcemy w tym meczu zdobyć punkty, aby czołówka nam nie uciekała. Zapowiada się świetne widowisko – komentuje Dariusz Biernat, prezes Cuprum Lubin.
Na trybunach zasiądzie komplet widzów. Jak przyznaje nam szef miejscowej ekipy, możliwe nawet, że na hali będzie nadkomplet kibiców. Gra w takiej atmosferze zawsze dodaje zawodnikom skrzydeł.
– Mecz przy pełnych trybunach, to dodatkowy atut dla zespołu. Rywal wymagający z najwyższej półki. W tym sezonie udowodniliśmy choćby w meczu z Gdańskiem czy Resovia, że potrafimy grać na najwyższym poziomie i stawiamy czoła teoretycznie lepszym zespołom. Pokażemy Skrze, że z Lubina nie jest łatwo wywieźć punkty – mówi Szymon Romać, atakujący Cuprum Lubin.