Rok temu mecz z Legią Warszawa zaprowadził Zagłębie do bram piłkarskiego raju. Teraz stołeczna ekipa strąciła miedziowych do futbolowego piekła. Piłkarze Rafała Ulatowskiego po przegranym remisie w Pucharze Polski stracili w tym sezonie szanse na wywalczenie czegokolwiek, a nad klubem dodatkowo cały czas wisi widmo degradacji.
Zagłebie jednak szybko otrząsnęło się po tym ciosie i w swoim 650. meczu w ekstraklasie pokonało mocną na wiosnę Cracovię… Prawdziwa bitwa rozpętała się pod koniec pierwszej połowy. I to w dosłownym tego słowa znaczeniu, bo w ruch poszły pięści. Czerwoną kartę za uderzenie w twarz Iwańskiego zobaczył Marcin Cabaj, który rozgrywał jubileuszowe setne spotkanie w lidze.
Zagłebie Lubin – Cracovia Kraków 3:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Maciej Iwański (30), 2:0 Maciej Iwański (43-karny), 3:0 Szymon Pawłowski (83), 3:1 Łukasz Tupalski (85).
Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów ok 5000.
źródło: wp.pl