Coraz droższe podręczniki!

43

BiolGim3Podr_CD.jpg 
W tym
roku przeciętna rodzina przeznacza na zakup podręczników dla dzieci ponad 600 zł.
To duża kwota zaznaczając, że zgodnie z deklaracjami Ministerstwa Edukacji podręczniki
szkolne miały być znacznie tańsze.

Na początku roku, po kilku miesiącach ostrych negocjacji, wydawcy edukacyjni
podpisali porozumienie z byłym ministrem edukacji Romanem Giertychem. Dzięki
temu porozumieniu, podręczniki miały stać się tańsze o 25 proc. Ministerstwo
Edukacji obiecało też wprowadzić ustawowy obowiązek organizowania w każdej
szkole kiermaszu używanych podręczników.

Szkoły
same wybierają podręczniki, z których będą korzystać uczniowie. Rada
pedagogiczna musi jednak zagwarantować, że będą obowiązywać przez kilka lat –
tak, aby młodsze dzieci przejmowały książki od starszych. Żeby uregulować tą
kwestię ustawowo Sejm przyjął poprawkę, która zmienia czas obowiązywania
szkolnych zestawów podręczników na okres nie krótszy niż trzy lata.


Zdajemy sobie sprawę z wygórowanych cen podręczników, jednak nie mamy na nie
wpływu, gdyż ich wysokość zależy od właścicieli księgarni- mówi Hanna
Grocholska, dyrektor Gimnazjum Nr 1 w Lubinie. – Możemy zaś pomóc młodzieży
poprzez organizowanie kiermaszu podręczników używanych, na którym jeszcze do
piątku nasi uczniowie mogą zaopatrzyć się w tańsze książki. Ponadto uczniowie
klas trzecich już w czerwcu sprzedawali swoje podręczniki, dlatego większość
naszych obecnych trzecioklasistów nie była zmuszona do zakupu drogich
podręczników w księgarniach.
Chociaż zawierucha z programem „Tani podręcznik” trwa od prawie dwóch lat, w
tym roku rodzice nie mogą oczekiwać na obniżenie kosztów zakupu książek
szkolnych, a nawet przeciwnie, bo ceny podręczników nieznacznie wzrosły. Jednym
z powodów tej sytuacji jest wprowadzony nowy kanon lektur, w którym nie są uwzględnione
wprowadzone w ostatnim czasie pozycje.

– W
naszej księgarni cena podręczników już od kilku lat utrzymuje się na tym samym
poziomie-mówi Elżbieta Tokarz, właścicielka jednej z lubińskich księgarni.-
Mogę nawet powiedzieć, że sukcesem jest to, że ich cena nie wzrosła. Nie
spodziewamy się także obniżek cen, gdyż zdajemy sobie sprawę, że żaden wydawca
nie obniży ceny podręczników ze względu na wysokie koszty ich produkcji.
Jedynie w wypadku, kiedy szkoły zdecydowałyby się na gorsze podręczniki, ich cena
byłaby niższa. Taka opcja nie jest jednak realna.

Co taka
sytuacja oznacza dla rodziców?

– Mój
syn uczęszcza do drugiej klasy SP i jako matka samotnie wychowująca dziecko
uważam, że suma przeszło 150 zł na podręczniki plus wyprawka dla dziecka, to zdecydowanie
za duży wydatek- mówi Katarzyna Węgiel, matka 9-letniego Bartka.

– Jestem poruszona tym, że z roku na rok podręczniki są
coraz droższe- stwierdza Żaneta Kowalczyk, matka trojga dzieci. – Już na
początku wakacji zaczynamy z mężem odkładać pieniądze na podręczniki, gdyż w
przeciwnym razie ich zakup zrujnowałby nasz domowy budżet.

MS 


POWIĄZANE ARTYKUŁY