Zwykle jego odkrycie powoduje chaos i panikę. Niewybuchy. Lubińska policja radzi jak się zachować, gdy już je ujawnimy.
To coraz bardziej powszechne zjawisko, zarówno w naszym mieście, jak i w powiecie. Zwykle podczas prac polowych czy budowlanych, odkopywane są kolejne niewybuchy. Taka sytuacja miała miejsce np. na początku tego tygodnia w okolicach ulicy Traugutta. Dwa dni z rzędu konieczna była ewakuacja komendy oraz okolicznych budynków.
– Lubińscy policjanci często otrzymują informację od mieszkańców naszego powiatu o ujawnionych niewybuchach. Zgłaszający odkrywają tego typu niebezpieczne przedmioty podczas zwykłych prac ziemnych, czy też podczas pobytu w lesie. Najczęściej pochodzą one z czasów II wojny światowej – podkreśla aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.
Policjanci przypominają, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić, dotykać ani rozbrajać.
– Miejsce, gdzie się znajduje niewybuch należy zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci i niezwłocznie powiadomić odpowiednie służby pod numerem 112 – podkreśla aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.
Pamiętajmy, że bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów. Dotykanie ich czy przenoszenie może być śmiertelnie niebezpieczne.