Miał jechać z ponaddwudziestotonowym ładunkiem do Wrocławia. Przed długą podróżą postanowił się napić czegoś mocniejszego. Na szczęście dla innych kierowców zmierzających do stolicy Dolnego Śląska zatrzymała go policja.
– O godzinie 7.30 policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli samochód ciężarowy. Na aucie znajdowało się blisko 24 tony ładunku. W trakcie kontroli funkcjonariusze wyczuli od kierującego woń alkoholu – mówi starszy aspirant Jan Pociecha z lubińskiej policji.
Okazało się, że kierowca ciężarówki, 39-letni lubinianin, miał jeden promil alkoholu w organizmie.
– Jak ustalili policjanci, kierowca miał jechać do Wrocławia, na szczęście został zatrzymany na początku trasy – dodaje Pociecha.
Zatrzymany kierowca stanie przed sądem. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia.