Ciężarówka wbiła się w rondo

29

LUBIN. Kolejna ciężarówka wjechała w murek, który znajduje się na środku ronda między Obi a Indomo. Tym razem jednak tak skutecznie, że wybiła w nim wielką dziurę. – Ślisko, hamulce zawiodły – tłumaczy kierowca tira.

 

Ciężarówka tylko przez chwilę blokowała przejazd. Odjechała na bok, by poczekać na pomoc drogową.

Ten kierowca jest drugim, któremu udała się ta niezwykła sztuka i zrobił swoim samochodem wyrwę w murku na rondzie. To pechowe miejsce. W czerwcu tego roku też ktoś uszkodził rondo, ale wtedy sprawcy nie znaleziono, nikt nie zgłosił bowiem wypadku.

– Trudno oszacować, nie znając dokładnych uszkodzeń, ale naprawa może kosztować mniej więcej 4-5 tysięcy złotych – mówi Robert Guzek, zastępca kierownika rejonu głogowskiego GDDKiA, któremu podlega droga z owym rondem. – Zwykle koszty naprawy pokrywane są z ubezpieczenia sprawcy. Piszemy wniosek do policji z prośbą o udostępnienie notatek ze zdarzenia i ściągamy pieniądze z OC sprawcy – dodaje.

Jeśli sprawca jest nieznany, koszty, w miarę możliwości pokrywane są z ubezpieczenia GDDKiA.

O wyrwie w rondzie pisaliśmy wcześniej tutaj:
/aktualnosci,14577,ktos_wbil_sie_w_rondo.html
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY