Lubinianie są wściekli. Na Przylesiu, Ustroniu II, Ustroniu IV i Polnym nadal nie ma ciepłej wody. Ta sytuacja trwa od tygodnia i na razie nikt w WPEC-u nie potrafi stwierdzić, kiedy ciepła woda ponownie popłynie z kranów w Lubinie.
– Dokładamy wszelkich starań, żeby usunąć awarię – mówi Anna Michalska, rzecznik prasowy WPEC-u. – Główny problem był taki, że nasi pracownicy nie mogli przystąpić do prac ziemnych. Najpierw trzeba było uzyskać niezbędne pozwolenia, ponieważ tam gdzie wystąpiła awaria przebiegają również między innymi kable średniego napięcia, telefoniczne… – wymienia.
Dziś pracownicy WPEC-u przystąpili do prac. Jednak ponieważ dopiero je rozpoczęli, nie wiadomo, ile może potrwać naprawa awarii. Wiadomo za to, że lubinianie raz mają, raz nie mają ciepłej wody przez nieszczelną rurę, która znajduje się w rejonie ulic Chocianowskiej i Stary Lubin.
