Celnicy stanęli na wysokości zadania. Zebrali całe mnóstwo ciepłych kurtek i ubrań, które mieszkańcom naszego regionu pomogą przetrwać zimę. – Aby dowieźć odzież do adresatów, trzeba było wykonać aż trzy kursy wypchanym pod sufit samochodem – podsumowuje Arkadiusz Barędziak z Izby Celnej we Wrocławiu.
Odzież zbierali funkcjonariusze i pracownicy izby celnej i podległych urzędów.
– Zarówno kierownictwo Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, jak i organizatorzy akcji „Gdy puka zima, otwórzmy serca! Przynieś kurtkę dla malucha” byli bardzo zadowoleni z naszych darów. Odzież i zabawki trafiły do świątecznych paczek, które przekazano potrzebującym – dodaje celnik.
Co więcej, udało się też zebrać dary dla bezdomnych zwierząt. Czworonogi dostały ciepłe koce, kołdry, śpiwory oraz karmę.
– W imieniu organizatorów i własnym bardzo dziękujemy. Podobne akcje będziemy organizować także w przyszłym roku – podsumowuje wrocławska izba celna.