Kawą i ciastkami zachęcali do oddania na nich swojego głosu kandydaci Nowoczesnej Ryszarda Petru – lubinianin Grzegorz Zieliński oraz legniczanin Tomasz Strojek. Stanęli pod Legnicką Specjalną Strefą Ekonomiczną, by trafić do jak najszerszej grupy odbiorców.
Kandydaci na posłów pod strefą pojawili się rano – zachęcali do głosowania tych, którzy zaczynali poranną zmianę oraz tych, którzy schodzili z nocki.
– Część osób mówiła, że to dla nich bardzo miły początek dnia. Zachęcaliśmy ludzi do zadawania pytań, bo jak najlepiej poznać kandydata? Oczywiście rozmawiając z nim – mówi legniczanin Tomasz Strojek.
Jak mówi Dawid Sołtys ze sztabu Nowoczesnej w naszym okręgu, lubinianin Grzegorz Zieliński doskonale zna środowisko pracy w firmie ze strefy ekonomicznej, bo sam w takiej pracuje.
Co kandydaci usłyszeli od pracowników strefy? – Że polska polityka potrzebuje zmian. Nie każdy jednak chciał rozmawiać na temat polityki – dodają kandydaci.
