W godzinach popołudniowych z Odry na wysokości miejscowości Chełm policjanci przy pomocy strażaków wydobyli ciało mężczyzny. Ze wstępnych ustaleń wynika, że topielcem jest 55-letni mieszkaniec gminy Rudna.
Do dyżurnego lubińskiej komendy policji wpłynęło wczoraj zgłoszenie od żony 55-letniego wędkarza o zaginięciu jej męża. Mężczyzna dzień wcześniej, czyli w piątek, wyszedł na ryby.
– W szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej brali udział funkcjonariusze z Lubina, Ścinawy i Rudnej – informuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Na miejsce przybyli także pracownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Wrocławia oraz strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Lubinie, OSP w Rudnej i Gwizdanowie.
Zgodnie z procedurami działania na noc zostały przerwane. Dziś dryfujące ciało mężczyzny zauważyli wędkarze, którzy poinformowali o tym fakcie służby. Policjanci w asyście strażaków wyłowili topielca z rzeki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jest to ciało zaginionego 55-letniego mieszkańca gminy Rudna. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Do tematu powrócimy.
Fot. KPP w Lubinie