Ciął, giął, kradł. Wpadka „blacharza”

20

LUBIN. Notorycznie kradł aluminium z rurociągu ciepłowniczego. Proceder trwał od kwietnia do czerwca br. Wreszcie policjantom z wydziału kryminalnego udało się namierzyć delikwenta. To 21-letni lubinianin, który wcześniej odsiadywał już wyroki za kradzieże.

Blacha, o łącznej wartości 10 tys. zł, ginęła cztery razy. Sprawcę udało się zatrzymać w piątkowy wieczór.

– W trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów – informuje starszy sierżant Karolina Hawrylciów z lubińskiej komendy. – Za kradzieże odpowie przed sądem, który może wobec niego orzec karę do pięciu lat pozbawienia wolności – dodaje policjantka.


POWIĄZANE ARTYKUŁY