– Chyba nie było ucznia czy nauczyciela, który nie wrzuciłby do puszki symbolicznego grosika – mówi Violetta Pawlak, pedagog z Zespołu Szkół w Chróstniku, podsumowując akcję „Grosik dla Domu Dziecka” przeprowadzoną przez uczniów szkoły. Za zebrane pieniądze zakupiono prezenty, które delegacja szkoły przekazała podopiecznym placówki.
Akcję przeprowadzili uczniowie aktywnie działający w Samorządzie Uczniowskim. Jej celem było zebranie jak największej ilości pieniędzy na zakup prezentów dla dzieci z Domu Dziecka w Ścinawie, w związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia.
– Dzięki ogromnemu zaangażowaniu społeczności uczniowskiej oraz pracowników szkoły za zebranej kwotę zakupiono słodkie prezenty dla dzieci ze ścinawskiego domu dziecka. Niektórzy uczniowie zdecydowali się też podarować swoje maskotki oraz cząsteczkę swojego dzieciństwa – zabawki – wyjaśnia pedagog Pawlak, czuwająca nad przebiegiem zbiórki.
Uczniowie postanowili osobiście przekazać prezenty wychowankom placówki. Do Ścinawy pojechała delegacja trzech uczennic z klasy III Technikum Architektury Krajobrazu wraz z pedagog.
– Dzieci były bardzo zadowolone z prezentów, ale jeszcze bardziej ucieszyły je odwiedziny. Dziewczęta bardzo łatwo nawiązały kontakt z dziećmi, z którymi miło spędziły czas. Miałyśmy też okazję, aby przyjrzeć się przygotowaniom dzieci do jasełek. Wizycie w domu dziecka towarzyszyło niesamowite wrażenie. Tak trudno wszystkim było się rozstać zarówno dzieciom jak i dziewczętom z Samorządu Uczniowskiego. Na twarzyczkach dzieci zagościł znowu uśmiech ale i pojawiły się pytania – "Kiedy znowu nas odwiedzicie?" i głównie to zadecydowało o tym, że w naszej szkole powstanie wolontariat – dodaje Violetta Pawlak.
MS
