Chorujesz na zasiłku? Spodziewaj się kontroli

34

Po kontrolach Zakład Ubezpieczeń Społecznych na Dolnym Śląsku w pierwszym półroczu tego roku odzyskał 4 874 184 zł, z czego aż  połowę od pacjentów-symulantów z naszego regionu.

Jesteś na zwolnieniu lekarskim? Nie powinna więc cię zdziwić wizyta kontrolera z ZUS i zaproszenie na badanie do lekarza orzecznika, którzy sprawdzą, czy stosujesz sie do lekarskich zaleceń a choroba nie jest fikcyjna.

– Lekarz orzecznik ZUS po przeprowadzonym badaniu może chorego skierować na dodatkowe badanie specjalistyczne, zlecić wykonanie badań pomocniczych lub zażądać od wystawiającego zaświadczenie lekarskie udostępnienia dokumentacji medycznej dotyczącej pacjenta – mówi Iwona Kowalska, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Jest to sposób na walkę z fikcyjnymi zwolnieniami branymi po to żeby zyskać dodatkowy urlop, podjąć dodatkową pracę lub zrobić remont w mieszkaniu – przestrzega Kowalska.

Niemal 5 mln złotych odzyskał dolnośląski Zakład Ubezpieczeń Społecznych po kontroli zwolnień lekarskich. Niemal połowa tej kwoty ((2,3mln) to wynik pracy inspektorów legnickiego oddziału Zakładu, pod który podlega także Lubin.

W całym kraju do kasy Zakładu wróciło aż 98 mln zł. Od stycznia do końca czerwca 2017 r. ZUS przeprowadził 265,2 tys. kontroli osób z oświadczeniem o czasowej niezdolności do pracy. W ponad 10,6 tys. przypadków wydano decyzję wstrzymującą dalszą wypłatę zasiłków chorobowych na prawie 7 mln zł.

Kolejne 89,3 mln zł wróciło do budżetu od ponad 100 tysięcy osób, którym obniżono zasiłki i świadczenia, ponieważ tytuł do nich ustał (np. stwierdzono, że „chory” jest zdrowy). Podobne obniżki w kwotach zasiłków mają miejsce, gdy chory nie dostarczy pracodawcy zaświadczenia lekarskiego w ciągu 7 dni. W pierwszym półroczu 2017 takich przypadków było prawie 36 tysięcy osób, a w budżecie zostało ponad 2,2 mln.


POWIĄZANE ARTYKUŁY