Na choince w lubińskim kinie Helios już po raz 10. zawisły czerwone serduszka z marzeniami – tym razem podopiecznych Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej z Wołowa. Sprawić upragniony prezent na święta młodym może każdy. Akcja trwa do 19 grudnia.
– To już jubileuszowa edycja tej akcji. Cieszymy się, że od początku istnienia kina możemy ją kontynuować – mówi Monika Kołosowska, dyrektor kina Helios w Lubinie, dodając, że już w listopadzie stali klienci kina wypytują, dla kogo tym razem będą robione prezenty.
W tym roku do udziału w akcji zaproszona została młodzież, a nie maluszki. Na choince swoje świąteczne marzenia umieściło kilkunastu podopiecznych Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej z Wołowa.
– Dzieci bardzo cieszą się na ten moment przyjazdu do Lubina, dopytują się już połowie listopada. Jesteśmy tu kolejny raz i bardzo nam miło, że jesteśmy gośćmi w okresie mikołajkowym – mówi Hanna Zielińska, wychowawczyni z placówki z Wołowa.
Marzenia młodych nie są wygórowane – pojawiły się prośby na przykład o słuchawki czy zestaw kosmetyków do makijażu.
– Nasze dzieci cieszą się właściwie wszystkim. Pochodzą z domów w trudnej sytuacji wychowawczej, z różnymi problemami rodzinnymi, więc nie mają wygórowanych marzeń – dodaje Zielińska.
Każdy, kto chciałby spełnić marzenia podopiecznych placówki, może teraz wybrać sobie serduszko, zerwać je z choinki, a następnie przygotować prezent i przynieść do kasy kina. Trzeba z tym zdążyć do 19 grudnia. Na paczce należy napisać imię dziecka, a także ile ma lat, czyli to co znajdowało się w serduszku, które zerwaliśmy z choinki. 20 grudnia wszystkie pakunki zostaną odwiezione do Wołowa.
– Zapraszamy do zostawiania prezentów nie pod naszą choinką, a w kasie, ponieważ dla darczyńców mamy swoje prezenty. Każdy otrzyma od nas zaproszenie na seans filmowy – dodaje dyrektor lubińskiego kina Helios.
