Dysponując kwotą zaledwie pięciu milionów złotych starostwo powiatowe zamierza przystąpić do budowy hali widowiskowo-sportowej. Pozostałą kwotę, czyli około 60 milionów złotych powiat zamierza pozyskać z ministerstwa sportu, budżetu województwa oraz miasta.
– 30 września starosta wydał pozwolenie na budowę hali widowiskowo-sportowej przy stadionie. Jesteśmy na etapie uprawomocnienia decyzji, potem możemy przystąpić do budowy – zapewnia wicestarosta Piotr Czekajło.
Starostwo ma jednak świadomość, że nie wybuduje hali z własnych środków. Na tę inwestycję potrzeba bowiem kilkudziesięciu, a nie kilku milionów złotych. Z tego względu samorząd liczy na pomoc. Ze strony ministra sportu Mirosława Drzewieckiego, który w czerwcu ubiegłego roku wraz z delegacją powiatowych urzędników wizytował lubiński stadion, powiat otrzymał deklarację 20 mln zł dofinansowania. Tymczasem w poniedziałek minister podał się do dymisji, więc kwestia ewentualnego wsparcia także może ulec zmianie.
Władze powiatu na razie są spokojne. Wicestarosta zapewnia, że hala została uwzględniona w programie strategicznych działań dla sportu polskiego, więc nic nie powinna zmienić tutaj dymisja ministra Drzewieckiego. Starostwo liczy jednak na deklarowaną pomoc ze strony województwa i obiecane 10 mln zł oraz 30-milonowe wsparcie ze strony miasta.
– Wszystko jest gotowe, mamy teren i można budować. Z budżetu powiatu wykonaliśmy dokumentację, teraz apelujemy do radnych i prezydenta o zabezpieczenie w budżecie miasta pieniędzy na tę inwestycję. Zapraszamy też do wspólnej realizacji, bo nie ważne kto będzie przecinał wstęgę kończącą budowę, ale by ten obiekt powstał – dodaje wicestarosta.
– Gratuluję starostwu – komentuje radny Tymoteusz Myrda, przewodniczący klubu Lubin 2006. – Liczę, że nie powtórzy się sytuacja z halą, którą chce budować prezydent, kiedy starostwo zaskarżyło własną decyzję. Czekam na jak najszybsze ogłoszenie przetargu, aby można było rozpocząć budowę – dodaje.