Chciała sprzedać wózek, straciła 500 złotych

3438

Wyobraźnia oszustów nie zna granic. Ostatnio boleśnie przekonała się o tym 28-letnia mieszkanka, która na jednym z portali ogłoszeniowych wystawiła do sprzedaży wózek dziecięcy. Potencjalny kupiec szybko się znalazł, ale kobieta zamiast zyskać, straciła 500 zł. Policja przy tej okazji po raz kolejny apeluje o czujność i ostrożność podczas transakcji dokonywanych w Internecie. 

Fot. Pixabay

Funkcjonariusze o oszustwie zostali poinformowani na początku tygodnia. Pokrzywdzona na portalu ogłoszeniowym wystawiła na sprzedaż wózek dziecięcy. Na jej komunikator  odezwał się chętny, który zaproponował kobiecie płatność przez stronę internetową, po czym wysłał link do płatności. 

– Wydawał się na tyle wiarygodny, że sprzedająca zdecydowała się go otworzyć. By otrzymać pieniądze, kobieta wpisała dane swojej karty płatniczej, a w celu rzekomej dokładnej weryfikacji także pin. To niestety spowodowało, że przestępcy uzyskali dostęp do jej pieniędzy. Po chwili 28 – latka zajrzała na swoje konto, z którego ktoś wykonywał przelew na kwotę 500 złotych. Po tym kobieta zablokowała swoje konto – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy powiatowej Policji w Lubinie.

Policjanci po raz kolejny przypominają, by nie podawać danych dostępowych do swoich kont czy kart. W przypadku oczekiwania na przelew nie są potrzebne informacje dotyczące pinu czy trzycyfrowego kodu, znajdującego się na odwrocie karty.

– Zwracajmy uwagę na podsyłane linki do płatności, które tylko pozornie są wiarygodne. Z dotychczasowych zgłoszeń wynika, że są w nich przestawione lub dodane kropki, cyfry czy słowa w obcych językach, mające nas przekonać, że wchodzimy na stronę portalu ogłoszeniowego. Graficznie strona może wyglądać na oryginalną. W razie wątpliwości zapytajmy inne osoby, czy korzystały z podobnych płatności i jak one wyglądały. To może uratować oszczędności zgromadzone na koncie – radzi rzeczniczka lubińskiej policji. 


POWIĄZANE ARTYKUŁY