Mieszkaniec Kalisza próbował przekupić lubińskich policjantów, którzy w sobotnie popołudnie przyłapali go na dwóch wykroczeniach drogowych. Mundurowi wystawili mężczyźnie mandat w wysokości 750 zł. Wtedy szofer zaproponował im 500 zł łapówki.
– Policjanci zauważyli na ulicy Paderewskiego samochód dostawczy marki Renault, którego kierujący z prawego pasa ruchu zaczął zawracać w lewą stronę, znacznie utrudniając jazdę innym uczestnikom ruchu – relacjonuje młodszy aspirant Karolina Hawrylciów. – Pojechali więc za tym samochodem, ale na jednym wykroczeniu się nie skończyło. Kierowca przejechał następne skrzyżowanie na czerwonym świetle – dodaje.
42-letni kaliszanin został zatrzymany. Prokurator zastosował wobec niego tzw. dozór policyjny. Za obietnicę wręczenia łapówki policjantom grozi mu kara do 10 lat więzienia.
