Chciał zabić kolegę

7598

Do usiłowania zabójstwa doszło pod koniec stycznia w Oborze. To efekt szamotaniny dwóch mężczyzn, podczas której jeden z nich został ugodzony ostrym narzędziem i z ciężkimi obrażeniami do szpitala. 46-letni oskarżony trafił na trzy miesiące do aresztu i grozi mu nawet dożywocie.

Fot. Pixabay

Przypomnijmy, że nasi czytelnicy informowali nas o krwawej jatce, jaka miała miejsce 29 stycznia w godzinach wieczornych w Oborze. Udało nam się ustalić, że dwaj mężczyźni się znali i pracowali ze sobą. Tego dnia byli wcześniej na wspólnej imprezie. W pewnym momencie doszło między nimi do sprzeczki.

– Zatrzymany w tej sprawie został 45-letni Sebastian F. Z ustaleń prokuratora wynika, że mężczyzna w pewnym momencie wyjął ostre narzędzie i w czasie szarpaniny zadał nim kilka ciosów pokrzywdzonemu w okolice klatki piersiowej i innych organów – wyjaśnia Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy

Rannym zajęli się koledzy, którzy zadzwonili po pomoc. Mężczyzną z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.

– Oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim i usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Była to choroba realnie zagrażająca życiu pokrzywdzonego, ale trwa ustalanie wszystkich szczegółów. Będziemy jeszcze potrzebować opinii biegłych z kilku dziedzin – dodaje Tkaczyszyn.

Śledztwo jest w toku. 45-latek na wniosek prokuratury została aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Grozi mu kara od 8 do 25 lat więzienia lub dożywocie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY