20 osób może rozpocząć w tym roku pracę zdalną na stanowiskach, które powstaną dzięki pilotażowemu programowi Powiatowego Urzędu Pracy w Lubinie.
„Praca zdalna – widok na przyszłość” – tak lubiński PUP nazwał nowy projekt, który ma zachęcić lokalnych przedsiębiorców do tworzenia miejsc pracy w systemie zdalnym. Na jego realizację urząd otrzymał z budżetu państwa 403 tys. zł.
– Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej w październiku ogłosiło dla powiatowych urzędów pracy nabór wniosków na realizację projektów pilotażowych pod nazwą „Stabilna praca – silna rodzina”. Nasz projekt znalazł się w czołówce najlepiej ocenionych wniosków spośród 73 ocenionych pozytywnie i przyznano nam całą kwotę, o jaką się staraliśmy – podkreśla Piotr Bodaj, kierownik Referatu Instrumentów i Programów Rynku Pracy PUP w Lubinie.
Firmy, które zdecydują się na utworzenie nowego stanowiska pracy funkcjonującego w trybie zdalnym, mogą liczyć na 20 tysięcy złotych dotacji. Za te pieniądze można będzie kupić potrzebne pracownikowi narzędzia, takie jak sprzęt informatyczny, oprogramowanie, telefon służbowy, a także przeprowadzić niezbędne szkolenia. Wszystkie wydatki muszą być ściśle związane z formułą telepracy.
– Z naszych obserwacji wynika, że praca zdalna staje się coraz popularniejsza. Wpływ na to miała z pewnością pandemia, ale pracodawcy zdążyli się w tym czasie zorientować, że pracownik w tym trybie pracuje wydajniej, a koszty takiego stanowiska są często dużo niższe – chociażby dlatego, że nie trzeba utrzymywać powierzchni biurowej – wyjaśnia Piotr Bodaj.
O przyznanie pieniędzy mogą ubiegać się wszystkie firmy, które zaoferują zatrudnienie osobom bezrobotnym w wieku do 30 lat, które aktualnie nie pracują ani nie uczą się. Zdalne stanowisko pracy, sfinansowane w ramach tego grantu, będzie musiało być utrzymane przez minimum rok, w pełnym wymiarze czasu pracy.
Pilotaż ruszy po Nowym Roku. Urzędnicy przygotowują w tej chwili procedurę naboru wniosków. Rekrutacja będzie prowadzona w I i II kwartale przyszłego roku.