Piłkarze ręczni Interferii Zagłębia Lubin wygrali w Kwidzynie z MMTS-em 27:26 (12:13) w meczu 5. kolejki ekstraklasy mężczyzn. Spotkanie zostało rozegrane awansem ze względu na występ mistrzów Polski w rozgrywkach grupowych elitarnej Ligi Mistrzów.
Mecz na ciężkim terenie w Kwidzynie był dla podopiecznych Jerzego Szafrańca ostatnim sprawdzianem formy przed piątkową konfrontacją z mistrzem Norwegii Drammen HK i trzeba przyznać, że lubinianie wypadli udanie, wszak na parkiecie MMTS-u zdążyła już polec Wisła Płock. "Miedziowi" po raz kolejny udowodnili, że potrafią grać z drużyną z Kwidzyna.
Po 10. minutach gry gospodarze prowadzili 6:5, jednak dziesięć minut później na tablicy wyników było już 10:8 dla mistrzów Polski. Jeszcze przed przerwą MMTS zdołał zniwelować straty i wygrywał 13:12. Po zmianie strona walka na parkiecie była nadal zacięta. W 40. minucie lubinianie prowadzili 18:17. Dziesięć minut przed zakończeniem spotkania było 23:21 dla gospodarzy i wydawało się, że są oni w stanie pokonać kolejnego faworyta. Tymczasem końcówka meczu należała do "Miedziowych", którzy cieszyli się z kolejnego, jakże ważnego zwycięstwa.
MMTS: Suchowicz, Gawlik – Krieger, Mroczkowski 1, Wardziński 4, Marhun 4, Urbanowicz 3, Markuszewski 3, Witaszak 1, Janiszewski 5, Czertowicz 3, Waszkiewicz 2.
Kary: 4 minuty
Zagłębie: Covtun, Malcher – Orzłowski, Stankiewicz 4, Niedośpiał 1, Górniak 5, Steczek, Tomczak 3, Babicz, Kozłowski, Kubisztal 7, Jaszka 3, Obrusiewicz 4, Anuszewski.
Kary: 12 minut