LUBIN. Będą utrudnienia w ruchu, ale ulica w najbliższym czasie nie zostanie całkowicie zamknięta – zapewniają w lubińskim urzędzie miejskim. Chodzi o Legnicką i jej podłączenie do powstającej właśnie obwodnicy miasta.
Początkowo firma, która buduje obwodnicę chciała na jakiś czas zamknąć ulicę Legnicką. Jednak zrezygnowano z tego pomysłu, między innymi również dlatego, że starostwo przygotowuje się do remontu Leśnej i trudno byłoby wyznaczyć objazdy.
– Na razie odbywają się roboty na poboczu, potem będą stopniowo się rozwijać i przejdą na środek jezdni, na pas rozdziału – mówi Zdzisław Przepiórski z wydziału infrastruktury lubińskiego magistratu. – Będziemy wyłączać część jezdni, ruch będzie się odbywał na jednym pasie w każdą stronę – dodaje.
Największe utrudnienia czekają kierowców w czerwcu lub w wakacje. Wtedy bowiem robotnicy rozpoczną przekopy w poprzek Legnickiej.
Zakręt na Legnickiej zostanie wyprofilowany. Zrobione zostaną dodatkowe pasy ruchu, prawoskręty i lewokręty, wymieniony zostanie także kilkusetmetrowy fragment nawierzchni ulicy, do przystanku w kierunku na Legnicę.
Jeśli wszystko dobrze pójdzie, obwodnica zostanie otwarta jeszcze w tym roku.