Były prezydent Lubina przed sądem

31

Przed wymiarem sprawiedliwości ponownie stanął były prezydent Lubina Tadeusz Maćkała. Ta sprawa ma już dziesięć lat. Samo sformułowanie aktu oskarżenia zabrało prokuraturze pięć lat.

Były prezydent Tadeusz Maćkała oskarżony został o to, że gdy pełnił funkcję włodarza Lubina (w latach 1994-1998), przekroczył swoje uprawnienia i spowodował szkody gminy w wysokości ponad 1,6 mln zł. Prokuratura stwierdziła, że Tadeusz Maćkała za swoich rządów w Lubinie wykazał się niezrozumiałą hojnością. Rozdysponował z budżetu miasta, choć według prokuratury nie miał do tego uprawnień, dotacje na organizacje, stowarzyszenia i instytucje, działające nie tylko w tutaj, ale i w całej Polsce. Pieniądze te pochodziły od firm inwestujących w Lubinie i przekazywane były bezpośrednio z ich kont, a otrzymały je między innymi legnicka Kuria Biskupia czy Sąd Wojewódzki na remont budynku.

We wtorek (28 października) odbyła się kolejna rozprawa w tej sprawie. Na poprzedniej obrońca Tadeusza Maćkały zakwestionował opinię biegłego, na podstawie której prokuratura napisała akt oskarżenia. Poprosił również o powołanie specjalisty w zakresie finansów samorządowych. Wtedy oskarżony mówił, że nie czuje się winny.

– Nie czuję się w żaden sposób winny i jestem głęboko przekonany, że niezawisły sąd oczyści mnie z zarzutów – stwierdził wtedy Maćkała.

Dziś nie chce już komentować sprawy, tłumacząc, że toczy się proces i nie będzie wypowiadał się w jego trakcie.

Z ostatniej rozprawy (we wtorek 28 października) sędzia wyprosił media z sali rozpraw. Kolejna już 19 listopada.

MRT

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY