Był poszukiwany dwoma listami gończymi i dalej kradł

2320

Chcąc uniknąć kilkuletniej odsiadki, od zeszłego roku ukrywał się w Holandii. Łącznie za kratami powinien spędzić 5 lat i 8 miesięcy, w związku z czym był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości dwoma listami gończymi. 26-letni mieszkaniec Ścinawy, bo o nim mowa, jest już w rękach policji, która przedstawiła mu kolejne zarzuty. Mężczyzna z wolnością będzie musiał pożegnać się na dłużej.

Oba listy gończa za 26-latkiem wydał Sąd Rejonowy w Lubinie. Pierwszy w 2021 r., celem odbycia kary więzienia w wymiarze 3 lat i 2 miesięcy, drugi – w tym roku, zgodnie z którym poszukiwany miał spędzić za kratami kolejne 2 i pół roku.

Kilka dni temu ścinawscy kryminalni ustalili, że mężczyzna znajduje się na terenie kraju, a następnie zauważyli go na jednej z ulic Ścinawy. Został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Mundurowi dodatkowo udowodnili 26-latkowi kradzież i kradzież z włamaniem.

– Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna, zanim opuścił granicę naszego kraju, najpierw wykorzystał okazję i z otwartej skrzyni załadunkowej samochodu marki Volkswagen przywłaszczył agregat prądotwórczy o wartości 2 tys. zł, a następnie włamał się do jednej  z piwnic na terenie Ścinawy i ukradł kosiarkę spalinową wraz z koszem oraz agregat, narażając właścicieli tych przedmiotów na łączne straty w wysokości 3,5 tys. zł – informuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

Podejrzany usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Sąd za te przestępstwa przedłużył karę pozbawienia wolności mieszkańcowi Ścinawy o kolejne 10 miesięcy.

– Łącznie za swoje czyny 26-latek spędzi za więziennymi kratami 6 i pół roku – dodaje rzeczniczka.


POWIĄZANE ARTYKUŁY