Prawie dwie godziny dyskutowali dziś o sprzedaży szpitala radni powiatu lubińskiego. I choć to radni opozycyjnie domagali się od władz starostwa informacji na ten temat, ostatecznie jeden z nich, Tadeusz Maćkała stwierdził, że właściwie nie wiadomo, po co jest ta sesja.
Sesja została zwołana w trybie nadzwyczajnym. Zarząd powiatu chciał poinformować radnych, że podpisano umowę sprzedaży Regionalnego Centrum Zdrowia oraz opowiedzieć o warunkach, jakie udało się wynegocjować.
W przyszłym miesiącu, na sesji 3 marca, ma natomiast pojawić się prezes spółki EMC, która kupiła lubiński szpital, Piotr Gerber, i opowiedzieć już szczegółowo o planach, jakie jego firma ma w stosunku do tutejszej lecznicy.
– Chcemy państwu pokazać, że to była trafna decyzja, żeby znaleźć inwestora, który wprowadzi nasz szpital w XXI wiek – zwrócił się do radnych wicestarosta Damian Stawikowski. – Mamy do wyboru albo bylejakość, albo chcemy pójść do przodu i wtedy trzeba znaleźć inwestora. Poprzednia koalicja, jaka była w powiecie, PO-PiS-PSL, tak zadłużyła szpital, że nie udało się go dźwignąć. Powiatu nie było stać na dofinansowywanie szpitala i na to, żeby jeszcze go rozwijać – dodaje.
Dyskusja między radnymi była żywiołowa. Opozycyjny Tadeusz Maćkała zażądał pokazania umowy sprzedaży. Krzysztof Kubów z PiS stwierdził, że o sprzedaży dowiedział się z mediów i sesja powinna się odbyć jeszcze przed podpisaniem umowy lub w tym samym dniu.
– Uważam, że umowa jest niekorzystna. Nie możemy jednak o tym mówić, bo nie znamy umowy. Dostaliśmy karteluchy nic nie znaczące, przez nikogo nie podpisane. Bez przedstawienia tekstu umowy, nie wiadomo, po co jest ta sesja – mówi Tadeusz Maćkała, nie przyjmując do wiadomości słów wicestarosty Stawikowskiego, że umowa została podpisana między zarządami powiatu i spółki EMC i będzie mogła zostać ujawniona dopiero, gdy zgodzą się na to prawnicy.
Długą dyskusję krótko, ale dosadnie podsumował starosta Adam Myrda. – Niektórzy radni rozpoczęli już kampanię wyborczą i to było widać w dzisiejszej dyskusji – podkreśla starosta . – Dziwię się, bo od kilku sesji mówiliśmy o tej sprzedaży. W grudniu podpisaliśmy umowę przedwstępną i została ona opublikowana, ponieważ EMC jest spółką giełdową. Treść umowy przedwstępnej każdy zainteresowany mógł więc znaleźć w internecie – dodaje.
O sprzedaży szpitala pisaliśmy wcześniej tutaj: www.lubin.pl/aktualnosci,29339,skok_cywilizacyjny_dla_szpitala.html
http://youtu.be/Gblyo7EZigo