Buldogi walczą pod dywanem

17

Być może już w połowie marca poznamy nowego szefa rady nadzorczej KGHM. Być może, bo zależy to od członków tego gremium i ministra. Nowego przewodniczącego nadzór wybierze spośród siebie lub poczeka na uzupełnienie składu o osobę, wskazaną przez resort skarbu.

 

Związkowcy nie mają jednak swoich typów odnośnie tego, kto mógłby zastąpić Trawińskiego. – Może to być każdy z pięciu, oprócz tych trzech z wyboru załogi – mówi wprost Leszek Hajdacki.

Związkowcy nie wierzą w oficjalne powody rezygnacji byłego szefa rady nadzorczej. Zdaniem Józefa Czyczerskiego, szefa miedziowej Solidarności, to nie konflikt interesów był prawdziwą przyczyną dymisji. Związkowiec wskazuje tu na partyjne układy i rozgrywki w strukturach Platformy Obywatelskiej.

– To jest wojna buldogów pod dywanem, konflikt w partii rządzącej – uważa Czyczerski. – Od półtora roku wiadomo było, w jakich radach i zarządach zasiada Trawiński i nagle teraz miałby się pojawić konflikt interesów? – pyta ironicznie.

Leszek Hajdacki wskazuje też na niewłaściwy moment rezygnacji przewodniczącego.

– Dwa tygodnie wcześniej było posiedzenie rady nadzorczej i przewodniczący nic nie mówił o rezygnacji, a potem nagle ją złożył. Mógł zakończyć swoją pracę po złożeniu sprawozdania na walnym zgromadzeniu, a nie przerywać pracę. Widocznie coś musiało się stać – kończy Hajdacki.

Zgodnie ze statutem, nadzór może liczyć od siedmiu do dziesięciu osób. Dotąd było ich dziewięciu, sześciu wskazanych przez skarb państwa oraz trzech w wyboru załogi.

Odkąd z członkowstwa w radzie zrezygnował jej szef, Marek Trawiński, jego obowiązki przejął dotychczasowy wiceprzewodniczący, Jacek Kuciński. Pokieruje on radą prawdopodobnie do 15 marca, czyli do czasu zwołania nowego posiedzenia.

– Nie wiemy jak będzie wyglądać dalsza procedura, bo jako członkowie z wyboru załogi mamy mniejszość – nie ukrywa Leszek Hajdacki, wiceprzewodniczący ZZPPM.

Wybór nowego szefa nadzoru nastąpi najpóźniej w połowie maja. Zarząd KGHM ma bowiem trzy miesiące na zwołanie nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Wtedy też skarb państwa, jako główny akcjonariusz, wskaże swojego kandydata.


POWIĄZANE ARTYKUŁY