Trwa rozbudowa lubińskiego skateparku. Zgodnie z planem przybędzie siedem nowych urządzeń – m.in. quarter pipe, bank ramp czy najbardziej wyczekiwana piramida.
Na tę chwilę czekali wszyscy skaterzy z naszego miasta, czyli osoby oddane temu miejscu w najwyższym stopniu. Utworzyli nawet grupę na Facebooku, w której wspominali rok 2006. Wtedy plac, jak sami mówią, był idealny i śmiało mógł konkurować z tymi znajdującymi się w innych miastach.
Niestety w ciągu ostatnich kilku lat urządzenia ze względu na stan techniczny były stopniowo demontowane. Lubiński urząd miejski zapewniał jednak, że nowe pojawią się do końca tego roku. I skaterzy z Lubina się doczekali. Dzisiaj przywieziono nowe elementy konstrukcji. Na miejscu trwa ich instalacja.
– Wszystko przebiega zgodnie z planem. Łącznie zamontowanych zostanie siedem nowych urządzeń – mówi Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina.
Będą to tzw. ławka, poręcz, quarter pipe, bank ramp, grinbox, piramida i dodatkowy bank wall do istniejącej minirampy.
Na tę inwestycję magistrat jeszcze w czerwcu zabezpieczył 160 tysięcy złotych.