LUBIN. Zima nie zatrzymała prac nad lubińską obwodnica. Budowa trwa. Teraz przyszła kolej na utworzenie nasypu pomiędzy mostem nad Baczyną a wiaduktem.
Aby powstał ten nasyp, trzeba 250 tysięcy ton ziemi. Gdy pogoda nie dopisuje, piasek gromadzony jest w okolicach powstającej obwodnicy. Zostanie wykorzystany później, gdy temperatura wzrośnie.
W tym czasie robotnicy zajmują się inną pracą. Kontynuowana jest przebudowa sieci kanalizacyjnych, linii energetycznych, a także wykonywane oświetlenie drogowe.
Przy wybudowanym już odcinku ulicy Chocianowskiej postawione zostały słupy, które później staną się częścią ekranów akustycznych.
Robotnicy zajmują się też wciąż budową mostu nad Baczyną i wiaduktu kolejowego.