Bramka z dedykacją

12

"Bardzo się cieszę, że strzeliłem swoją drugą bramkę w trzecim występie w tej rundzie. Chciałbym ją zadedykować swojemu synkowi Kacprowi, który w tej chwili jest w domu z mamą i na pewno ściska za mnie kciuki." – mówił strzelec pierwszej bramki dla Zagłębia – Michał Stasiak.

"Na pewno nie grało nam się dziś łatwo. Ruch zagęścił środek pola i starał się grać z kontrataku. Chorzowianie dość przypadkowo zdobyli bramkę, a nam grało się pod górkę. Na szczęście udało nam się strzelić dwie bramki w końcówce pierwszej połowy i do szatni schodziliśmy z dwubramkową zaliczką. W drugiej połowie na pewno zagraliśmy lepiej, ale końcówka tego spotkania była nerwowa. Cieszymy się ze zwycięstwa, dzięki któremu święta będą spokojniejsze. Mamy teraz dwa dni wolnego, jednak nie zapominamy o następnym spotkaniu z ŁKSem i na pewno będziemy do niego dobrze przygotowani." – dodał zawodnik Zagłębia.

źródło: Ł.Szajna/ASInfo

fot. zaglebie-lubin.pl


POWIĄZANE ARTYKUŁY