Borys niczym wańka-wstańka

13

IMG_1841.jpgŁaska pańska na pstrym koniu jeździ – tak najkrócej można podsumować ewolucje polityczne lubinianina Piotra Borysa. Wicemarszałek województwa dolnośląskiego, w dość niejasnych okolicznościach, trafił jednak na wstępną listę kandydatów PO do europarlamentu.

Jak informuje legnicki portal lca.pl, goszczący dziś w tym mieście sekretarz regionalny partii zdradził, że na tzw. wstępnej liście kandydatów do Parlamentu Europejskiego znalazł się nie tylko Marek Wojnarowski – o czym informowaliśmy w poniedziałek – ale także Piotr Borys. Ostateczne losy kandydatury wicemarszałka na europosła mają się rozstrzygnąć pod koniec miesiąca, po akceptacji listy przez radę regionalną PO.

Wybór Wojnarowskiego i pominięcie Piotra Borysa wprawiło w zaskoczenie komentatorów życia politycznego. Jak nieoficjalnie mówi się w PO, decyzje o zmianie kandydatów podjęto nie we Wrocławiu, ale w Lubinie. Obaj politycy należą bowiem do tego samego koła partii. Widocznie w tym tygodniu akcje Borysa poszybowały w górę i stąd nagła zmiana nastawienia kierownictwa PO do jego kandydatury.

JOM


POWIĄZANE ARTYKUŁY