Boks wraca na Składową  

122

To już pewne. Boks ponownie zagości przy ul. Składowej. W tej samej sali, gdzie w latach świetności pięściarskiego Zagłębia Lubin odbywały się walki ligowe. – Idąc do ringu, myśli kłębiły się wokół walki, ale także odczuwalny był wielki doping kibiców, przez których dosłownie się przeciskaliśmy. Tylu ludzi przychodziło na walki – wspomina Zbigniew Siwak. Człowiekiem, który wyciągnął rękę do pięściarzy jest trenujący w „Boks” Lubin dyrektor Zespołu Szkół nr 1.

Boks ponownie zagości przy ul. Składowej (Fot. Archiwum Mieczysława Massiera)
Boks ponownie zagości przy ul. Składowej (Fot. Archiwum Mieczysława Massiera)

Od 2014 roku dzięki uprzejmości dyrektora Mariana Szagały pięściarze Stowarzyszenia „Boks” Lubin trenują w Zespole Szkół nr 2. Zajęcia w dalszym ciągu będą się tam odbywać. Od najbliższego piątku, drużyna rozszerzy działalność o nowe lokum, które pozwoli na łatwiejszy dostęp kolejnym mieszkańcom naszego miasta. W szeregach „Boks” Lubin trenuje dyrektor Dariusz Tomaszewski, który wyszedł do klubu z wyjątkową propozycją.

– Boks, to wspaniała aktywność ruchowa. Sport ten jest godny polecenia. Wyjątkowe w tej sekcji jest to, że wiek nie ma znaczenia. Urzekł mnie tutaj trener z charyzmą i darem do rozmawiania z młodymi ludźmi. Można mieć wiedzę, talent, wyniki sportowe podparte medalami i historię, ale najważniejsza jest umiejętność przekazywania tego w sposób, po którym młodzież kolokwialnie mówiąc kupi to. Ze swojej strony chciałbym uzupełnić treningi, które odbywają się przy ulicy Szpakowej. Po nowym roku zapraszam trenera do siebie na halę przy ulicy Składowej – komentuje Dariusz Tomaszewski, dyrektor Zespołu Szkół nr1 w Lubinie.

Dyrektor liczy na jeszcze większą promocję pięściarstwa i zawsze jest zdania, że należy wspierać wszelkie inicjatywy. – Dzisiaj z aktywnością młodych ludzi jest różnie. Myślę, że wszelkie inicjatywy należy wspierać, a nie hamować. Należy czasem popatrzeć na to w ten sposób, że może nie do końca trzeba na tym zawsze zarabiać, bo naszym zyskiem będzie zdrowie młodych ludzi i to, że nie będą marnować czasu pod klatką, tylko spędzą go na sportowo. Warto budować coś dobrego na dobrych fundamentach. Ten klub ma potężne fundamenty z wyjątkowym sztabem szkoleniowym – puentuje dyrektor.

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY