– Chcemy jednolitej interpretacji treści niektórych postanowień obowiązującego układu zbiorowego – grzmią liderzy Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego. Z obawy przed utratą czternastej pensji, związkowcy chcą spotkać się z zarządem Polskiej Miedzi i ostatecznie rozstrzygnąć tę kwestię.
Po dwugodzinnym strajku ostrzegawczym z 11 sierpnia, w mediach pojawiły się informacje, że górnicy którzy wzięli w nim udział zostaną pozbawieni 14-tej pensji. Zdaniem związkowców takie rozwiązanie to naruszenie podpisanego układu zbiorowego, dlatego zwrócili się do zarządu KGHM z pismem o niezwłoczne spotkanie.
Jak podkreślają, zarząd w sposób bezprawny, wyłącznie w celu wywierania presji i zastraszania pracowników po legalnej akcji protestacyjnej, rozsiewa poprzez „zaprzyjaźnione” media fałszywą tezę o pozbawieniu protestujących pracowników Polskiej Miedzi 14-tej pensji.
– Teza ta nie jest prawdziwa z dwóch powodów – wylicza w piśmie Ryszard Zbrzyzny, lider ZZPPM. – Po pierwsze akcja protestacyjna była legalna, bo wpisana w procedury sporów zbiorowych prowadzonych od miesięcy przez związki zawodowe, a po drugie zasady wypłacania 14-tej pensji nie przewidują możliwości pozbawienia pracowników prawa do tej pensji za udział w akcji protestacyjnej, organizowanej przez legalnie działające w spółce związki zawodowe – dodaje.
Jak na razie postulat związkowców nie dotarł jeszcze do biura zarządu.
– Zarząd zapozna się z treścią pisma i wówczas się do niego ustosunkuje – wyjaśnia Anna Osadczuk, rzecznik Polskiej Miedzi.