Kibice czekają na moment, w którym miedziowi szczypiorniści choć na chwilę przypomną sobie jak zdobywali mistrzostwo Polski w 2007 roku. Może wtedy pojawi się jeszcze nadzieja, że MKS Zagłębie Lubin nie będzie walczyło jedynie o utrzymanie w Ekstraklasie PGNiG.
Nowy sezon Ekstraklasy PGNiG zaczyna się już na początku września. Pierwszym przeciwnikiem MKS Zagłębie Lubin będzie NMC POWEN Zabrze. Podopieczni Jacka Będzikowskiego trenują bardzo intensywnie i mają nadzieję, że nowy sezon to nowe oblicze drużyny. Do tej pory piłkarze mają za sobą kilka sparingów oraz Memoriał im. Ryszarda Matuszaka. Ich skutek bywał różny. Przegrana z rosyjskim Zarja Kaspija Astrakha oraz niemieckim zespołem HG Saarlouis. Natomiast polski akcent wychodził lubinianom znacznie lepiej. Dwa zwycięstwa z Chrobrym Głogów oraz tryumf w Memoriale Matuszaka. Jak wygląda zespół w chwili obecnej i co trzeba jeszcze poprawić zapytaliśmy szkoleniowca miedziowych, Jacka Będzikowskiego.
Panie trenerze czy gra naszego zespołu w Memoriale wyglądała tak jak pan sobie wymarzył?
JB: – Jeszcze zespół nie wygląda tak jakbym, to sobie wymarzył. Nie graliśmy równo, jeszcze sporo błędów, które spowalniały grę.
Czy można powiedzieć, że zespół gra bardziej konsekwentnie?
JB: – Myślę, że tak. Wygląda to już zdecydowanie lepiej, ale oczywiście trzeba jeszcze sporo rzeczy podszlifować.
W zespole Siódemki Miedzi Legnica II trenerem jest Pana brat, Piotr Będzikowski. Jak wyglądał pojedynek z ta ekipą?
JB: – To było spotkanie jak każde inne. To, że mój brat jest tam drugim trenerem nie ma nic do rzeczy. Trzeba grać z każdym przeciwnikiem jednakowo. Najważniejsze w tym meczu był to, że wygraliśmy.
Przed wami kolejne wyzwanie. Tym razem będzie do turniej w Niemczech, a dokładniej w Hamburgu. Jakie cele sobie stawiacie w tych zawodach?
JB: – Rywale będą naprawdę silni. Naszym celem jest oczywiście zwycięstwo w każdym meczu.
Panie trenerze czy uchyli pan rąbka tajemnicy co jest największa bolączką naszego zespołu w tym momencie?
JB: – Sporo błędów technicznych, które trzeba wyeliminować oraz słaba obrona.
W tym tygodniu Zagłębie czeka chyba najcięższy sprawdzian, turniej w Hamburgu. Ich przeciwnikami będą zespoły z Niemiec, Danii, Austrii, Rumunii oraz z Francji.