Błądek idzie do wyborów z Olszowiakiem

48

Niespodzianka na liście komitetu wyborczego „Razem dla Lubina i powiatu”. Jednym z kandydatów na radnego powiatowego będzie tutaj Wiktor Błądek, były prezes KGHM. Tłumaczy, że do startu w wyborach skłoniła go bezczynność na emeryturze, ale o swoim ugrupowaniu wie chyba niewiele. A już na pewno o kandydacie tego komitetu na prezydenta Lubina – Krzysztofie Olszowiaku. – Olszowiak? Mało go znam, właściwie wcale. Raczyński to ma dobrą kartę, bo dużo w mieście nabudował – przyznaje w rozmowie z nami Wiktor Błądek.

„Razem dla miasta i powiatu” to nowo powstały twór. Skupia działaczy z SLD, PO i Stowarzyszenia Teraz Lubin. – Zawiązaliśmy koalicję, bo do poprzednich wyborów poszliśmy osobno i głosy się rozproszyły. Teraz idziemy razem i liczymy na kumulację głosów – mówi Józef Wawrzyniak, sekretarz SLD, który cztery lata temu był kandydatem tej partii na prezydenta Lubina. Zdobył niespełna 3 procent głosów.

Na listach koalicji są więc teraz działacze z różnych środowisk. Najbardziej znane nazwisko to Wiktor Błądek, lubinianin i były prezes KGHM. Cztery lata temu bezskutecznie ubiegał się o mandat wójta gminy wiejskiej Lubin. Był kandydatem SLD i zdobył 10 procent głosów.

Teraz chciałby zasiadać w radzie powiatu. Skąd decyzja o starcie? – Bezczynność na emeryturze mnie dobija i na koniec swojego żywota chciałbym coś jeszcze zrobić dla ludzi – komentuje.

Błądek tłumaczy, że nie ma jakiegoś konkretnego programu, który jako radny powiatowy chciałby wcielić w życie. – Ja jestem inżynierem. Jeśli coś jest do zrobienia, ja to robię. Tak pracowałem przez całe życie i uważam, że to się sprawdza – mówi. Swoich szans o dostaniu się do rady nie chce oceniać. – Szanse mają wszyscy – ucina.

Chętnie komentuje za to szanse kandydatów na prezydenta. Kandydatowi swojego komitetu – obecnemu radnemu Krzysztofowi Olszowiakowi – nie wróży zwycięstwa. – Raczyński to ma dobrą kartę. Dużo w mieście nabudował. Szkoda tylko, że na kredyt. Zadłużył Lubin i pytanie kto będzie to spłacał? Ale to ludzie ocenią go podczas wyborów – dodaje na koniec.

Dodajmy, że z tego samego komitetu na radną powiatową startuje też Małgorzata Drygas-Majka, która w poprzedniej kadencji – w czasie rządów koalicji PO-PiS-Teraz Lubin – była starostą lubińskim.


POWIĄZANE ARTYKUŁY