W spotkaniu pierwszej kolejki I ligi piłki nożne, Zawisza Bydgoszcz zremisował na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:1. Bramkę dla gospodarzy zdobył Adrian Błąd.
W zespole Zawiszy w pierwszym składzie wystąpili wypożyczeni z Zagłebia Adrian Błąd, Paweł Oleksy oraz Martins Ekwueme. Miedziowa trójka sprawdziła się w pierwszym meczu Zawiszy w stu procentach.
Zawisza od pierwszym minut był zespołem zdecydowanie lepszym. Beniaminek I ligi miał bardzo silną obronę i dobrze usytuowanych napastników. Pomimo tego po 45 minutach spotkania wynik meczu to bezbramkowy remis. Przełom nastąpił dopiero w 77 minucie meczu. Pierwszego gola dla Zawiszy w tym sezonie strzelił Adrian Błąd. Kiedy wydawało się, że z bydgoskiego boiska gospodarze będą schodzili jako zwycięscy, Arkadiusz Aleksander wyrównuje na pięć minut przed końcem spotkania. Zawisza pomimo kilku ładnych akcji nie potrafił już zdobyć gola na miarę trzech punktów.
Mówi Adrian Bład, Zawisza Bydgoszcz. – Na pewno można powiedzieć, że cały mecz przeważaliśmy. Szkoda tylko tej straconej bramki z osiemdziesiątej piątej minuty meczu. Mogliśmy spokojnie ten mecz wygrać. Brakowało pod koniec meczu skuteczności. Trafialiśmy w słupki i nie mogliśmy strzelić bramki z pięciu metrów. Jednak myślę, że to wszystko jest do poprawienia.