Billboardy z dzieckiem w sercu także w Lubinie

3246

Kontrowersyjne billboardy, ukazujące płód w łonie matki w kształcie serca, dotarły też do Lubina. Kluczowe jest umieszczone na nich hasło: „Jestem zależny, ufam Tobie”. To akcja śląskiej fundacji, promująca hospicja perinatalne.

 

Jeden z plakatów z pastelowym sercem zawisł wzdłuż drogi krajowej numer 3, tuż przy skręcie do Księginic. W całym kraju – już od kilku tygodni – rozwiesza je Fundacja „Nasze Dzieci” Edukacja – Wiara – Zdrowie. Na oficjalnej stronie fundacji czytamy, że „jej celem jest wspieranie rodzin, jako naturalnego i najważniejszego środowiska wychowawczego dla człowieka. Jednym z podstawowych zadań, realizowanych przez Fundację „Nasze Dzieci” jest program wspierania macierzyństwa, od momentu poczęcia dziecka. Udzielamy wsparcia kobietom m.in. w ich pracy, już na etapie ciąży, by mogły realizować się nie tylko na gruncie zawodowym, ale także rodzinnym”.

Początkowo billboardy, które zaczęła wywieszać fundacja, nie zawierały żadnych haseł. Z czasem na niektórych – jak w Lubinie – pojawił się wpis: „Jestem zależny, ufam Tobie”, a na innych „Hospicja perinatalne”. Tym samym jasna stała się aborcyjna wymowa tej kampanii społecznej.

Hospicja perinatalne opiekują się rodzicami, którzy dowiadują się, że – ze względu na liczne wady – ich nienarodzone jeszcze dziecko będzie żyć znacznie krócej od nich. Rodzice mogą liczyć na wsparcie duchowe i psychologiczne, a po porodzie ich dziecko otrzyma paliatywną opiekę neonatologiczną. Specjaliści zajmują się rodzicami także w czasie żałoby.

Takich placówek w Polsce jest 21. Wszystko jest refundowane przez NFZ, rodzice powinni dostać skierowanie do takiej placówki od lekarza prowadzącego ciążę, gdy wykryje on letalną albo ciężką wadę płodu.

Kampania jest mocno kontrowersyjna i podzieliła Polaków. Szczególnie po ostatnim wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który nie pozostawia kobietom wyboru i niemal całkowicie zakazuje aborcji, nawet jeśli płód jest mocno uszkodzony.

„Plakaty z płodem wpisanym w serce […] przedstawiają nieprawdziwy obraz płodu – niezależnie od tego, czy mówimy o płodzie z wadami wrodzonymi, czy po prostu płodzie do 12. tygodnia ciąży. Całkowicie za to pomijają kobiety z ich cierpieniem, z ich ciałem i prawem decyzji. Ukazują wreszcie hospicja perinatalne jako rodzaj medycznej odpowiedzi na zaistniałą sytuację przymuszania kobiet do rodzenia dzieci skazanych na cierpienie i niezdolnych do życia. To promocja tortur pomalowana na pastelowo”

– to opinia jednego z lewicowych posłów.

Dodajmy, że wspomniana fundacja już szykuje kolejną kampanię społeczną „Kochajcie się, mamo i tato”. Ta z kolei ma nakłonić Polaków, by zrezygnowali z rozwodów.

Fot. BM


POWIĄZANE ARTYKUŁY