LUBIN. Ci rabusie mieli pecha. Co chcieli kogoś okraść, okazywało się, że trafiali na ludzi bez pieniędzy. Udało im się dopiero za czwartym razem. Nie cieszyli się jednak swoim łupem długo. Złapali ich policjanci. Delikwenci stanęli przed sądem. Obaj zostali skazani na rok i dwa miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.
Sławomir M. i Krzysztof W. grasowali na ogródkach działkowych „Niezapominajka”. – Byli sądzeni za trzy rozboje i jedno usiłowanie rozboju, których dokonali 18 kwietnia między godziną 15 a 20.30 – mówi Liliana Łukasiewicz rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Najpierw mężczyźni zaczepili kobietę, która pracowała na swojej działce. Zażądali od niej pieniędzy. – Grozili jej śmiercią i zniszczeniem ogrodu działkowego – dodaje rzecznik prokuratury.
Gdy pobili kobietę, oddała im, co miała, czyli 10 zł i artykuły spożywcze warte około 100 zł.
Kolejną ofiarą Sławomira M. i Krzysztofa W. był mężczyzna. Jego również pobili i ukradli wszystko, co miał, czyli… 6 zł.
Następna napotkana przez rabusiów osoba, kobieta, nie miała przy sobie już ani grosza. Ją jednak też pobili.
Pod wieczór, około 20.30 mężczyźni spotkali swoją ostatnią ofiarę. – To była kobieta. Grozili jej. Wyrwali torebkę i uciekli – wyjaśnia Liliana Łukasiewicz.
W torebce było 250 zł. Po tej kradzieży Sławomir M. i Krzysztof W. zakończyli swój proceder. Wkrótce potem zatrzymali ich policjanci.