LUBIN. O 50 procent droższe bilety jednorazowe, a o 30 do 35 procent okresowe – to propozycje lubińskiego magistratu, którymi już 10 maja zajmą się na sesji radni miejscy. To od nich zależy teraz, czy bilety komunikacji miejskiej podrożeją, a jeśli tak, to o ile.
Jeśli radni zaakceptują propozycje urzędu, to już wkrótce za jednorazowy normalny bilet autobusowy lubinianie zapłacą zamiast 2 zł, 3 zł, a za ulgowy zamiast 1 zł – 1,50 zł.
Nieco mniej wzrosną ceny biletów okresowych – w zależności od tego na jak długi okres będą wydane ma być od 30 do 35 procent drożej.
Jak mówi rzecznik prezydenta Lubina, Krzysztof Maj, od wielu lat ceny biletów w Lubinie nie były zmieniane, a benzyna cały czas drożeje. Lubiński urząd przeanalizował sytuację i zdecydował się zaproponować właśnie takie podwyżki.