W zaledwie dwa dni znaleźli się darczyńcy, którzy chcą sprawić radość dzieciom w te święta. –Dzięki Wam 89 dzieci dostanie indywidualne, wymarzone prezenty – mówią wdzięczni Artur i Anna Niedźwiedzcy, lubinianie stale angażujący się w akcje charytatywne. Ale na tym nie koniec – Biegające Niedźwiadki wciąż jeszcze zbierają dary, które zawiozą do domów dziecka, zapraszają też na bieg charytatywny, zaplanowany na 4 grudnia.
Domy dziecka w Golance, Legnicy oraz Jedlinie-Zdroju – lubinianie poprosili, by podopieczni tych trzech placówek zdradzili, jakie mają świąteczne prezenty. Całą listę zebrali i opublikowali na Facebooku. Zaledwie po dwóch dniach znaleźli się Mikołaje i Mikołajki, którzy chcą obdarować dzieci.
– W takiej formie już nie będziemy zbierać, ale akcja trwa dalej – do 15 grudnia gromadzimy prezenty dla dzieciaków z innych domów dziecka. Możecie śmiało do nas pisać i wysyłać. Niedługo podamy jakie domy dziecka chcemy obdarować, a uwierzcie, że potrzebujących jest mnóstwo – zapowiadają Niedźwiadki Biegają.
Co jest potrzebne? Słodycze, nowe zabawki, kosmetyki i środki do pielęgnacji dla dzieci, pampersy, pieluchy, olejki dla najmłodszych, jedzenie w postaci kaszek czy słoików dla bobasów. Osoby, które zechcą przyłączyć się do akcji mogą kontaktować się poprzez facebooka Niedźwiadki Biegają lub poprzez prywatny profil pana Artura.
Tradycyjnie – już po raz trzeci – odbędzie się też akcja „Biegający Mikołaje”. Bieg organizowany jest wspólnie z Parkrun Lubin. Zaplanowano go na 4 grudnia, start o godzinie 9.00 w parku Wrocławskim, od strony kawiarni.
Mamy medale, puchary, nagrody dla najszybszych zawodników i czek, do tego mamy mega upominki dla dzieci, bo wyodrębnimy też krótsze dystanse dla dzieci. Bieg jest za darmo, ale trzeba przynieść słodycze lub nowe zabawki. Przyjdźcie, pobiegajmy razem, a do tego pomóżmy dzieciom, które kolejne święta muszą spędzić w domach dziecka – zachęcają organizatorzy.
Szczegóły na temat biegu można znaleźć TUTAJ.
To już trzecia akcja organizowana przez duet Niedźwiadki Biegają oraz ich przyjaciół. W dwóch poprzednich udało się łącznie pomóc 350 dzieciom z 18 domów dziecka.