KGHM. Wręczenie certyfikatów ISO dla ZWR było dziś ważniejszym wydarzeniem niż spotkanie zarządu ze związkowcami. – To bicie piany! – denerwują się związkowcy. – Zastanawiam się nad sensem tego spotkania, nie wniosło nic nowego – mówi Ryszard Zbrzyzny. Nic nie ustalono, nawet daty kolejnych rozmów. Prezes miedziowej spółki nie chce niczego komentować.
Wprost ze spotkania ze związkowcami zarząd poszedł złożyć gratulacje „przeróbkarzom”. – Gratuluję dyrekcji i kierownictwu ZWR, że po dwóch latach ciężkiej pracy uzyskali podstawę, żeby być jeszcze lepszymi – stwierdza prezes KGHM Herbert Wirth. – Cieszę się, że od razu zdecydowano się na trzy systemy.
Zakłady Wzbogacania Rud mogą się teraz pochwalić systemem zarządzania jakością, środowiskiem oraz bezpieczeństwem i higieną pracy. Co to oznacza w praktyce? Więcej procedur, ale i – jak zapewnia dyrektor ZWR Andrzej Konieczny – także zyski dla pracowników.
– Porządkuje pracę ludzi – mówi. – Sprawia, że jest bezpieczniejsza. Chcemy mieć zero wypadków w perspektywie roku 2020 – dodaje.
– Zdobycie certyfikatu to ważna rzecz, ale ważne jest także zachowanie tego certyfikatu – podsumowuje prezes Wirth.