Bezsenna noc, czyli bolesny koniec laby

13

Lubińskiej młodzieży trudno pogodzić się z rozpoczęciem roku szkolnego. Właśnie urządzają sobie huczne pożegnanie wakacji. Policja otrzymuje telefony z prośbą o interwencje.

 

– To chyba nie jest normalne, że po północy trzy radiowozy jadą przez miasto na sygnale – alarmuje nasz Czytelnik, który widział, jak policjanci na sygnałach dźwiękowych i świetlnych mkną ulicami Piłsudskiego, Szpakową i Kruczą.

Oficer dyżurny lubińskiej policji zapewnia, że nie stało się nic niezwykłego. Pod numer alarmowy dzwonią przede wszystkim górnicy, którzy nie mogą zasnąć z powodu hordy głośnej młodzieży, która na alkoholowym wspomaganiu żegna się z wakacjami.

Niezadowoleni z końca laby uczniowie bawią się w dużych grupach, stąd i niemała liczba mundurowych, którzy spieszą na ratunek mieszkańcom, którzy nie mogą dziś zasnąć.


POWIĄZANE ARTYKUŁY