W galerii jesteśmy bezpieczni

253

To małe, niepozorne urządzenie może uratować życie. Choć środowiska medyczne od lat walczą o powszechną obecność defibrylatorów AED w miejscach publicznych, w Lubinie mamy ich tylko kilka. Jeden z nich znajduje się na wyposażeniu galerii Cuprum Arena.

aed002

O internetowej mapie defibrylatorów AED poinformował nas Czytelnik. Zaznaczono na niej instytucje i placówki, w których urządzenia te są dostępne. Obecność defibrylatorów w placówkach medycznych nie budzi wątpliwości, ale na mapie Lubina czerwonym serduszkiem zaznaczona jest też galeria Cuprum Arena. – Nie chce mi się wierzyć. Nigdy tam AED nie zauważyłem – zastanawia się Czytelnik.

Defibrylator w galerii rzeczywiście jest, choć mało kto o tym wie. Ani pracownicy poszczególnych sklepów ani klienci w większości na małą, zieloną skrzynkę koło windy nie zwrócili dotychczas uwagi.

– Defibrylator u nas, w galerii? To może w aptece, albo u ochroniarzy – zastanawiają się sprzedawcy. Choć większość zapytanych wie, o jakim urządzeniu mowa, ale tylko nieliczni mieli z nim prawdziwy kontakt.

– Defibrylator zakupiliśmy dwa lata temu, dla zwiększenia bezpieczeństwa naszych klientów i pracowników. Na szczęście nigdy nie było potrzeby go używać – mówi Ewa Sieńko manager ds. marketingu galerii Cuprum Arena. – Dostęp do defibrylatora mają osoby upoważnione i przeszkolone, czyli ochrona obiektu i nasi pracownicy. Klienci są bezpieczni – dodaje.

Środowiska medyczne od lat postulują, żeby przenośne urządzenia AED były szeroko dostępne w budynkach użyteczności publicznej. Urządzenie nie kosztuje wiele, jest łatwe w obsłudze, nie stwarza żadnego ryzyka, a może uratować życie. Przy następnej wizycie w centrum handlowym warto więc przyjrzeć się, jak wygląda.

aed001


POWIĄZANE ARTYKUŁY