Nie udało się podopiecznym Dominika Fristera przerwać dobrej passy ekipy z Będzina. Lubinianie w ramach 8. kolejki I Ligi siatkarskiej, zmierzyli się na wyjeździe z MKS MOS Interpromex Będzin. Choć Mundo starało się powstrzymywać ataki gospodarzy, to ostatecznie uległo rywalom 3:0.
Przy ponad 150 osobowej publiczności, Będzin rozłożył na łopatki lubińską ekipę. Bardzo szybko już w pierwszym secie, gospodarze objęli prowadzenie i nie dali go sobie odebrać już przez całe spotkanie. Pokrzyżować szyki Będzinowi próbowali przez chwilę Romać, Żuk i Kordysz, ale pierwsza partia skończyła się wynikiem 25:18 dla miejscowych.
Drugi set niewiele różnił się od pierwszego. Po chwili na tablicy wyników było 12:8 dla Będzina. Gospodarze stale zwiększali swoją wygraną. Ostatecznie druga partia zakończyła się rezultatem 25:21 dla MOS-u.
W trzeciej partii pojawiła się nadzieja, że może jednak uda się coś zawalczyć w tym spotkaniu. Lubinianie wygrywali 1:3. Niestety kilka potknięć i ponownie gospodarze byli górą. W pewnym momencie był remis 16:16 i lubinianie starli się zwiększyć różnicę punktową, niestety ostatecznie ulegli Będzinowi 25:21.
MKS MOS:
Zarankiewicz, Kantor, Wójtowicz, Syguła (kapitan), Dzierżanowski, Szczygieł i Potera (libero) oraz Miller
MKS Cuprum:
Żuk (kapitan), Kordysz, Klucznik, Dykas, Węgrzyn, Kucharski i Tylicki (libero) oraz Antosik, Szabelski, Kostecki, Romać, Piórkowski
