– Odbieramy wiele pozytywnych sygnałów od rodziców i nauczycieli, a także samych dzieci. Jeśli będzie ich więcej, powtórzymy projekt we wrześniu – zapowiada Marcelina Falkiewicz z Urzędu Miejskiego w Lubinie, jednocześnie podsumowując akcję „Odkrywamy Dolny Śląsk” dla dzieci z miejskich szkół podstawowych, sfinansowaną przez miasto.
Prawie 5 tys. dzieci na 5544 uczniów uczęszczających do miejskich podstawówek, wyjechało na jednodniową wycieczkę do Wąwozu Myśliborskiego w ramach programu „Odkrywamy Dolny Śląsk”. Na miejsce przeznaczenia dotarli 117 autobusami. Nad ich bezpieczeństwem czuwało 415 opiekunów.
Pierwszy wyjazd odbył się 31 maja, a ostatni 24 czerwca. Dla każdej szkoły przeznaczone były dwa dni – jednego dnia wyjechały dzieci z klas 1-4, drugiego 5-8.
– Dziennie w wyjazdach brało udział około 300 osób. W sumie odbyło się ich 19, więc było to spore przedsięwzięcie logistyczne. Dziękujemy dyrektorom szkół, którzy tak naprawdę w trzy dni zorganizowali te wyjazdy – mówi Marcelina Falkiewicz. – Na wycieczkach dzieci były podzielone na trzy grupy. Pierwsza korzystała z zabaw integracyjnych z animatorami. Druga w tym czasie miała zorganizowane ognisko z kiełbaskami. Trzecia zaś była na szlaku – wylicza Falkiewicz.
Cały projekt kosztował miasto około 300 tysięcy złotych. Zapłaciło ono zarówno za transport, jak i suchy prowiant dla uczniów.
Dzięki tej akcji uczniowie z miejskich podstawówek mieli nie tylko lepiej poznać nasz region, ale przede wszystkim zintegrować się po roku w izolacji spowodowanej zdalnym nauczaniem.
– Chcemy dzieciom pomóc po tym trudnym czasie pandemii, gdy kolejny rok szkolny uczą się zdalnie. Zależy nam na tym, żeby się spotykały, żeby tworzyły więzi społeczne, które tak naprawdę decydują o ich rozwoju. Bez tego będzie im bardzo trudno w przyszłości – mówił rozpoczynając ten projekt prezydent Lubina Robert Raczyński, dodając, że jest to pewien rodzaj pomocy psychologicznej dla młodych lubinian.
Ponieważ projekt spotkał się z pozytywnym odzewem, najprawdopodobniej zostanie powtórzony.
– To było pierwsze takie przedsięwzięcie organizowane przez Urząd Miejski i myślę, że z powodzeniem, bo odbieramy pozytywne sygnały. Jeśli będzie ich więcej, powtórzymy projekt we wrześniu, po rozpoczęciu roku szkolnego, po przerwie wakacyjnej, by zintegrować dzieci – dodaje Falkiewicz.